23 mar 2016

Krummavísur, czyli kruk w islandzkiej pieśni

Jak Internet długi i szeroki, a do tego zawinięty w trąbkę, zawsze znajdzie się strona czy śmieszny obrazek z kotami, którego wcześniej się nie znało. Jeśli posiada się żyłkę odkrywcy, prawdopodobieństwo odkrycia takiego skarbu jest całkiem wysokie. Szczęśliwie posiadam zacięcie eksploratora i od czasu do czasu przekopuję nieprzebrane zasoby Internetu w poszukiwaniu ciekawych brzmień.

I takim sposobem pewnego dnia natknęłam się na tradycyjną islandzką pieśń o kruku (lub wronie). Jej tytuł to Krummavísur, co po prostu oznacza kruczą pieśń. Śpiewana a capella, brzmi jakby zgraja krasnoludów wtórowała sobie przy wydobywania złota albo nadawała rytm marszowy. Pieśń kojarzy się też z wiosłującymi wikingami. W skrócie jej tekst opowiada o tym, że jest zimna zima, kruk (lub wrona) siedzi w jaskini i nie ma co jeść. Wiadomo, zima, śnieg zasypał pola, wiatr wieje, ogólnie niekorzystnie. Gdyby kruk poleciał do wioski, Tłuścioch (czyli pies) nie miał by mu za złe, że grzebie w śmieciach. Na szczęście kruk zauważa grubego barana i zwołuje swoich kumpli na ucztę.

Z krukami jest w ogóle ciekawa sprawa. Otaczane bojaźliwą czcią, od wieków inspirowały bajarzy, szamanów, poetów i artystów. Sprytne, inteligentne, drapieżne. Podobno doskonale zapamiętują twarze. Potrafią rozwiązywać proste zagadki logiczne.



Większość osób skojarzy na pewno kruki Odyna – Hugina i Munina, czyli Myśl i Pamięć, czy też kruka z wiersza E. A. Poe’ego. W greckiej mitologii kruk był związany z bogiem Apollem. U Indian postrzegany jest jako stwórca świata, wielki wódz, któremu trzeba być posłusznym. W baśni o śpiącej królewnie czarownica Maleficent również miała swojego kruka-posłańca, który zbierał dla niej wieści ze świata. Kruki pełniły rolę przewodników zmarłych, przeprowadzały dusze z pola bitwy do zaświatów. Kojarzone z tajemnicą, światem duchowym, magią i oszustwami. Kruk był tym, który szuka i znajduje, ale również kradnie i zabiera. Mógł ostrzegać przed zagrożeniem lub je sprowadzać.

Jego dwoista natura nie pozwala jednoznacznie przypisać mu pozytywnej lub negatywnej roli. Symbolicznie kruki obecne są tam, gdzie zachodzi transformacja duszy, dokonują się wewnętrzne wglądy, powstają nowe rzeczy. Kruki i wrony świetnie adaptują się do środowiska tworzonego przez ludzi, można więc powiedzieć, że są patronami elastyczności, dopasowania i ewolucji. Osobiście uwielbiam obserwować, jak radzą sobie z pudełkami po jedzeniu na wynos, rzucają orzechy pod koła samochodów i siedzą w śniegu niczym pradawne ciotki losu, bacznie obserwując świat, w jakim przyszło nam żyć.


Krummavísur - tradycyjna islandzka pieśń o kruku

1 komentarz:

  1. Corvus Corax zrobił wersję tego utworu :)

    https://youtu.be/F5FxUIeJK5Y

    Polecam cały zespół, nie to żeby mi płacili za promocje :D

    OdpowiedzUsuń