Nie jest to blog kulinarny. Nie jest to portfolio. Nie będzie o wartościach odżywczych, dietach ani o tym, czy można jeść po 18-tej*.
Watercolour Story to zapiśnik zdarzeń. Zdarzenia będą w miarę możliwości zapisane w obrazach. Obrazy będą akwarelowe, chyba że zdarzenie narzuci inne medium. Opowiadane historie będą o jedzeniu, herbacie, potrójnym czekoladowcu, ciekawej muzyce wygrzebanej z zakamarków YouTube'a, książkach, które warto czytać**, spotkaniach i pewnie innych sprawach, które życie samo podrzuci.
Herbatki?
-------
-------
Ostrzeżenie: Możliwe występowanie specyficznego poczucia humoru, szczerości i niedopowiedzeń.
-------
Jeśli nie zaznaczono inaczej, wszystkie materiały publikowane na blogu należą do Julii Baranieckiej i są chronione prawami autorskimi. Proszę nie kopiować, nie sprzedawać i nie przypisywać sobie autorstwa do prac należących do autorki tego bloga. Jeśli któraś z prac Cię zainteresowała, chcesz nawiązać współpracę, skontaktuj się ze mną mailowo virydi@gmail.com. Jeśli chcesz użyć moich ilustracji do niekomercyjnych projektów, swojego bloga, strony, forum - zapytaj o zgodę i umieść informację o autorze.
-------
* Można. Trzeba się tylko liczyć z konsekwencjami. Ale można na sto pro.
** Według subiektywnej opinii Autorki
Pani Autorko, kocham Pani obrazki, uwielbiam czytać Pani literaturę, a przede wszystkim - kocham Panią!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! I zachęcam do obserwowania :)
Usuń